Gotuj z Panem Ciasteczko!

(za obrazek dziękuje Slayerowi ;d)

Witam w moim temacie Gotuj z Panem Ciasteczko! Jak zapewne się domyśleliście, zamierzam zamieszczać tutaj swoje (no, może nie do końca swoje) sprawdzone przepisy. Pojawiać się tu będą przepisy na zwykły obiad, jak i na okazyjny, niecodzienny posiłek, nie zabraknie także słodyczy w postaci ciast.
Martwisz się, że nie podołasz któremuś przepisowi? Myślisz, że za słabo się na tym znasz?
Nie martw się - sam nie gotuję wcale tak dobrze, jednak po praktykowaniu tego z pomocą rodziców za każdym razem nabieram coraz większej wprawy i myślę, że właśnie na takiej zasadzie to działa. Jeżeli nigdy nie zaczniemy, choćbyśmy mieli ponieść klęskę, to nigdy się nie nauczymy - a wtedy jako dorośli będziemy jechać na odgrzewanym żarciu z puszki czy też na fast foodach. A no i kto wie - przecież nikt nie powiedział, że wasze przyszłe laski mają umieć gotować, co nie? A to nie będzie już to samo, co w domu, tak więc zachęcam was wszystkich do spróbowania swoich sił, niekoniecznie sami, a zapewniam, że ten trud się opłaci Wink

.
Na jakiej zasadzie będę umieszczał tu moje sprawdzone przepisy?
Aby urozmaicić ten temat będę zamieszczał tu przepisy ze wszelkimi możliwymi, wyłapanymi przeze mnie, wskazówkami dotyczącymi tego, czego powinniśmy uniknąć podczas pichcenia danej potrawy, czego powinniśmy dopilnować, na co uważać itp. czego w większości przepisów książkowych nie znajdziecie. Każdy przepis będzie załączany wtedy, gdy akurat sam będę miał te danie robione w domu - ze względu na to, że każdy zamieszczony tutaj przepis będzie miał swoje zdjęcie, abyście byli świadomi jak wygląda to w rzeczywistości (i czy warto się kłopocić ;d), tak więc nie wszystko zamieszczę tutaj od razu.
O każdej dodanej potrawie będę powiadamiał w nowym poście - jeżeli pojawi się następna nowa potrawa, to dodam kolejny post, a ten wcześniejszy zostanie usunięty tak, by nie powstał tutaj śmietnik. Kolejność dań jest przypadkowa.

Na nieszczęście tak się złożyło, że na moje ulubione potrawy będziemy musieli poczekać dłużej, ponieważ były one u mnie niedawno robione, a mamuśka ostatnio eksperymentuje z nowymi przepisami, tak więc cierpliwości.

Przepis oznaczony takimi oto gwiazdeczkami:
**
oznaczać będzie, że owe danie należy do jednego z moich ulubionych i że naprawdę warto się trochę potrudzić, by nauczyć się go przygotowywać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan Ciasteczko dnia Pon 14:43, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 6 razy

*danie nr 1 polędwica w sosie sojowym z ryżem*

Wymagania ilościowe są na obiad dla całej rodziny (tak na 4 osoby).
Co potrzebujemy:
* dwie polędwice,
* 3 ząbki czosnku (można więcej, można mniej - zależy czy lubimy mocny smak),
* olej (tyle aby zalać dno patelni),
* pieprz,
* kurkuma,
* 100ml sosu sojowego,
* 2 łyżki miodu (stosuję "lepki" miód, co do lejącego się - nie próbowałem jeszcze, więc nie wiem jakby smakowało),
* 4 woreczki ryżu no i sól, by się nie zlepił ryż.

Polędwicę kroimy na kawałki na krążki (tak jak na zdjęciu). Obieramy ząbki czosnku i kroimy na plasterki. Lejemy olej na patelnię, włączamy średni ogień i kładziemy pokrojone polędwiczki (nic się nie stanie, jeżeli nie będą wam się mieściły na patelni - jak położycie je pomiędzy tymi, co mają styk na patelni, to też się przyrządzą). Wsypujemy pokrojony czosnek, pieprzymy dosyć solidnie (na początek z 4 garstki, smak sprawdza się na końcu i ewentualnie dodaje któregoś ze składników), następnie dodajemy kurkumę (jej dajemy więcej niż pieprzu, tak z 5 garstek). Gdy polędwiczki będą pod spodem białe (a po tych działaniach już powinny mniej więcej być takie) to przewracamy je na drugą stronę. Teraz 100ml sosu sojowego i dwie łyżki miodu jebut do naszego wywaru. No, najgorsze za nami. Polędwica niech się dalej robi, a teraz zajmujemy się ryżem, czego chyba opisywać już nie muszę.

opcjonalnie zamiast polędwicy możemy użyć piersi z kurczaka, bo polędwice są drogie, więc jest to raczej okazyjny obiad. ale sycący.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan Ciasteczko dnia Pon 17:06, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 4 razy

*danie nr 2 piersi z kurczaka z ryzem na slodko*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan Ciasteczko dnia Pon 15:02, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

danie nr 3 nalesniki z miesem

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan Ciasteczko dnia Pon 17:08, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz

*danie nr 4 spaghetti w sosie z kawalkami karkowki*

Post został pochwalony 0 razy

danie nr 5 zolty ryz z miesem (troche lipnie brzmi, ale nie jest takie zle)

Post został pochwalony 0 razy

danie nr 6 kurczak a'la kfc

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan Ciasteczko dnia Pon 17:08, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy

danie nr 7 kurczak z maslem orzechowym i imbirem (przepis jeszcze niesprawdzony, ale zapowiada sie niezle)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan Ciasteczko dnia Nie 14:40, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz

*nr 8 sos piekielny (przepis wyczailem kiedys z jakiejs ksiazeczki, a jest bardzo dobry, wcale nie taki ostry jak w nazwie i teoretycznie jest do miesa z grilla, ale ja go lacze z wieloma rzeczami)*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan Ciasteczko dnia Pon 15:13, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy

*przepis nr 9 ciasto 3bit *

Co potrzebujemy:
* 9 paczek ciastek (najlepiej zwykłe petitki),
* 2 paczki śnieżki (bita śmietana w proszku),
* śmietana fix,
* 18% Łaciata śmietana,
* żelatyna,
* 2 budynie śmietankowe lub waniliowe,
* 0,5l mleka,
* 0,5 margaryny Kasia,
* wiórki kokosowe.

Uwagi: ciasto najlepiej zacząć robić dzień wcześniej, ponieważ potrzebujemy ugotowane mleko słodzone, które musi odleżeć.
Tak więc w pierwszym dniu gotujemy jedno mleko słodzone w puszce (gotujemy ok. 2,5h). Nazajutrz wykładamy na dno blachy ciastka. Wylewamy puszkę karmelu (czyli naszego mleka, które gotowaliśmy wczoraj) równomiernie po ciastkach, po czym pokrywamy karmel kolejną warstwą ciastek. Następnie pokrywamy ciastka masą z budyniem (gotujemy 2 budynie w 0,5 litra mleka i miksujemy z Kasią). Nakładamy kolejną warstwę ciastek i na wierzch dajemy śmietanę (ubijając 18% Łaciatej z 2 Śnieżkami, a na koniec dodajemy fixa oraz 2 płaskie łyżki żelatyny rozpuszczonej w wodzie - 1/4 szklanki wody gorącej).
Sypiemy wióry i już.
Jak na ciasto to przepis jest bardzo prosty do zrobienia, a jest moim ulubionym, zaraz obok ciasta drożdżowego.

ciasto tak pociapciane bo było robione dla lasek z klasy na dzień kobiet no i się brały za jego krojenie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan Ciasteczko dnia Pon 17:06, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy

nr 10 ostatnia rezerwacja - jesli cos mi sie przypomni, badz tez na jakas nowosc

Post został pochwalony 0 razy

z tego co widze to są tylko nazwy potraw ale przepisu nie widze

Post został pochwalony 0 razy

IvanQ - ciacho tutaj dał spis a będą oddzielne tematy z przepisami Razz

Post został pochwalony 0 razy

Jak byście uważnie czytali to byście nie pisali bez sensownych postów , Ciastuś napisał , że na razie daje tylko nazwy potraw , a jak będzie je robił , to wklei przepis ze zdjęciem potrawy Wink

Post został pochwalony 0 razy

może wreszcie naucze sie gotować Razz

W końcu najwyższy czas ;P

Post został pochwalony 0 razy